Popularne niegdyś promienniki ciepła na butle z gazem

Szukaj:

Powrót do przeszłości, czyli słów kilka o butlach z gazem zasilających promienniki ciepła. Jak takie promienniki działają?

Lata dziewięćdziesiąte ubiegłego wieku - pierwsze lata całkowitej wolności w naszym kraju. Ludzie po raz pierwszy zaczęli wyjeżdżać na wakacje do kwater prywatnych zupełnie legalnie, oprócz tego wielu Polaków mogło wreszcie otworzyć swoje własne mniejsze lub większe firmy. Dużo z tych firm miało siedziby w nieogrzewanych pomieszczeniach. Jak sobie ówcześnie radzili Polacy? Kupując promienniki ciepła. Najpopularniejsze były te gazowe, zasilane butlą.

Promienniki ciepła gazowe zasilane butlą cieszyły się swego czasu ogromną popularnością. Ich prosta budowa, duża wytrzymałość oraz stosunkowo niska cena, a także niskie koszty eksploatacji sprawiły, że ludzie zaczęli kupować je na potęgę, by dogrzewać pomieszczenia, gdzie prowadzili interes. Kształtem przypominające zmywarki, czy inne urządzenia większego AGD, wyposażone w prostą instalacje gazową stały się ciekawą ofertą dla pragnących niezawodności i niskich kosztów ogrzewania.

Promienniki ciepła zasilane butlą gazową miały i mają jednak jedną wadę -otóż podczas ich pracy czuć zapach palonego gazu. Ten zapach jednak nie jest dla nas jako ludzi szkodliwy, jednak nie każdemu on odpowiada i nie każdy go lubi. Dlatego promienniki gazowe na butle czasowo były wypierane przez elektryczne. Mało kto stosował je w swoich mieszkaniach.

Dziś promienniki ciepła na butle z gazem stosuje się głównie w ogrodach, jako tzw. parasole grzewcze. Taki parasol można kupić już za kilkaset złotych.